„
W drugiej części zajmiemy się metodami diagnostycznymi oraz rodzajami urządzeń, używanych do sprawdzania skuteczności amortyzatorów.
„”
Do przeprowadzania badań dysponujemy obecnie są dwoma rodzajami urządzeń – prostymi (urządzenia przenośne) oraz bardziej skomplikowanymi stanowiskami pomiarowymi. Te drugie produkowane są w dwóch wersjach – stacjonarnej i mobilnej. W przypadku stanowisk mobilnych należy się jednak spodziewać (ze względu na ich rozmiar), że do ich przemieszczania konieczne jest posiadanie samochodu dostawczego lub przyczepy. Jeżeli doliczymy czas potrzebny do zainstalowania stanowiska, to możemy stwierdzić, że wykorzystanie takiego urządzenia opłacalne będzie wtedy, gdy dokonywać będziemy bardzo wielu pomiarów. Dlatego warto się zastanowić, która wersja jest dla nas bardziej opłacalna.
Proste urządzenia:
Plusy – niska cena, łatwa obsługa.
Minusy – wyniki badań mogą być traktowane raczej orientacyjne.
Do takich urządzeń należy na przykład prosty tester Monroe (patrz rysunek 1). Procedura pomiaru jest bardzo prosta. Pojazd należy umieścić na prostym podłożu. Następnie konieczne jest sprawdzenie i ewentualne skorygowanie ciśnienia w oponach. Urządzenie mocujemy przy pomocy przyssawek do nadwozia jak najbliżej badanego amortyzatora. Następnie amortyzator trzeba mechanicznie obciążyć, po czym szybko zdjąć obciążenie. Tester zarejestruje przebieg krzywej tłumienia. Pomiar wykonujemy kolejno dla wszystkich amortyzatorów. Wyniki zostaną zapisane w pamięci urządzenia, po czym możemy je wydrukować w formie protokołu.
Obr. 1
Stanowisko pomiarowe:
Plusy – dokładne wyniki pomiarów.
Minusy – wysoka cena, wymaga dużo przestrzeni, bardziej skomplikowana obsługa.
Większość stanowisk pomiarowych (rys. 2) wykorzystuje metodę kontroli dynamicznej (EUSAMA – rys. 3). Jest ona przyjętym standardem przy przeprowadzaniu kontroli skuteczności systemu zawieszenia. Dla poszczególnych kół mierzona jest minimalna dynamiczna siła nośna. Ogólny stan zawieszenia uznaje się za zadowalający, kiedy wskaźnik EUSAMA jest wyższy niż 40% dla obu testowanych kół i równocześnie różnica między kołami jednej osi nie przekracza 20 %. Właściwy pomiar polega na wykonaniu badania amortyzatorów na każdej osi. Przed pomiarem niezbędne jest sprawdzenie ciśnienia w oponach. Urządzenie rozpoczyna test po wjechaniu samochodu na stanowisko. Niestety, układ ten stale nie jest w stanie całkowicie eliminować niedokładności pomiarowych spowodowanych uszkodzeniem elementów zawieszenia, obciążeniem pojazdu ładunkiem czy też nieodpowiednim ciśnieniem w oponach.
Obr.2 |
Obr. 3 |
Istnieją jednak urządzenia, które wykorzystują dodatkowy czujnik, służący do pomiaru różnicy między ruchem płyty i siłą zwrotną koła. Pomiar trwa dłużej i odbywa się w kilku etapach. Przy wysokiej częstotliwości drgań koło pozostaje w bezruchu. Płyta najazdowa i nacisk koła znajdują się w odwróconej fazie. Przy niskiej częstotliwości płyta i koło poruszają się razem, a impulsy wyjściowe (ruch i nacisk) znajdują się w tej samej fazie. Na podstawie oceny drgań rezonansowych, przepływ „w fazie odwróconej“ do „tej samej fazy“ świadczy, o jakości amortyzatora. Wzór obliczeniowy, opracowany specjalnie dla tej metody, umożliwia określenie współczynnika tłumienia fazy (Damping Coefficient of Phase – CAP), który jest zależny tylko od stanu zużycia amortyzatora (nie od zakłóceń spowodowanych ciśnieniem w oponie lub nieprawidłowym obciążeniem). W ten sposób eliminowane są braki pomiaru metodą EUSAMA. Wyniki pomiaru przygotowane są dla klienta na przejrzystej karcie w postaci graficznej.
Jest rzeczą jasną, że im dokładniejszy pomiar, tym wyższe jego koszty. Jednak jeżeli obierzemy dobrą strategię, to inwestycja w stanowisko pomiarowe będzie opłacalna.
„”
Z wykorzystaniem materiałów spółki Atal
„
Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą:
Regeneracja przekładni kierowniczych
Regeneracja turbosprężarek
Regeneracja pomp wtryskowych
Regeneracja pompowtryskiwaczy
Regeneracja wtryskiwaczy